Njusy ze świata muzyki

[Gómiś]

Po trasie koncertowej Phil Demmel (gitara) oraz Dave McClain (perkusja) odejdą z Machine Head

[Olo]

takie Bathory po 1985 w ogóle nie grało koncertów i spokojnie wypełnia miejsca 1-20

Przypominam, że tam był taki przymiotnik "the Greatest". Cokolwiek istotny jednak moim zdaniem.

[adam]

takie Bathory po 1985 w ogóle nie grało koncertów i spokojnie wypełnia miejsca 1-20

Przypominam, że tam był taki przymiotnik "the Greatest". Cokolwiek istotny jednak moim zdaniem.

Dokładnie taki przymiotnik pasuje do Bathory

[Olo]

Pod warunkiem, że dołączysz tam określnik

swój własny

[adam]

Panie, właśnie o tym pisałem Dlatego nie lubię tego typu zestawień, w szczególności tych z Loudwire, którzy z tego żyją. Ktoś sobie robi listy po swojemu i wielki ranking, w dodatku pewnie przypadkiem obejmujący same najpopularniejsze zespoliki.

[Gómiś]

Nirvana się reaktywowała, i to nie jest clickbait
https://www.terazmuzyka.pl/aktualnosci/ ... wideo.html

[ojcieceryka]

Oj łezka się zakręciła .

[adam]

Pewnie mało kto wie, ale w piątek była premiera nowego albumu takiego dziwnego zespołu Behemoth. Słuchał ktoś? Jak Wasze wrażenia?

Ja nie jestem fanem tego zespołu i może dlatego nowa rzecz całkiem mi odpowiada muzycznie (nie to, że się jakoś bardzo podoba). Nawet wokal, który dla mnie był czynnikiem działającym na minus (na płytach za bardzo z przodu, ni to growl czy nienawistny wrzask typu norweskiego, ni to świniowycie jak jakiś Filth). Teraz nie jest irytujący, ładnie go wpasowali. Muzycznie sporo tu poprzednika - jest zatem więcej wykorzystywania kontrastów, nastroju. Nie ma takiej ekstremy jak na albumach sprzed choroby Darskiego, nie mówiąc już o "prawdziwkowej" furii z tych najstarszych płyt z okładkami z drukarki mającej tylko czarny toner. Muzycznie jakby mniej death (którego nie lubię), a więcej blacku spod znaku chociażby EmperoR. Może porównanie wydawać się absurdalne, ale te riffy z "God=Dog" czy "Ecclesia Diabolica Catholica" przypominają mi takie "Anthems to the Welkin at Dusk". Chociaż dawno tego nie słuchałem, może starość robi swoje.

W tekstach to samo co zwykle, więc nie ma co pisać. Oczywiście całość jest obliczona na medialny wrzask, jednak ma swój sens i nie jest biciem piany. Problem w tym, że aby je zaczaić trzeba coś wiedzieć. Plus taki, że Nergal przestał w wywiadach mówić, że jest ateistą, bo to było obraźliwe nawet dla ignorantów.

Ogólnie jest spoko, ale najlepsza płyta Behemoth to i tak "Storming Near the Baltic"

[Gómiś]

ale Intro na Hammondzie z chórem dziecięcym to cos pięknego. ogólnie ten chór dziecięcy jest świetny. w porównaniu to dwóch no moze trzech ostatnich albumów to jest słabiej, ale nie jest źle

[adam]

ale Intro na Hammondzie z chórem dziecięcym to cos pięknego.

Pięknego? Dzieciaki wygrażającego Najwyższemu to interesujące otwarcie płyty, ale żeby piękne?

[Gómiś]

dla mnie piękne, ale ja to wszelkie Kościoły i sekty omijam szeroki łukiem

[ojcieceryka]

Mała popierdułka ,ale...
https://www.antyradio.pl/Muzyka/Rock-Ne ... tala-26230

[adam]

dla mnie piękne, ale ja to wszelkie Kościoły i sekty omijam szeroki łukiem

Nucąc sobie wezwanie Bartzabela to tak nie do końca wszystkie Chodziło mi o słowo "piękne". Panie, to tylko chórek dziecięcy, nic szczególnego. Mówimy o płycie Behemoth, nie o regionalnym zespole pieśni i tańca.

[Gómiś]

każdy odboiera muzyke inaczej, i każdy ma swoje kanony piękna.
jeden lubi pomarańcze, drugi jak mu nogi śmierdzą.

[babeo]

Wyszukiwarka mnie kłamie, czy rzeczywiście Dream Theater nie ma osobnego tematu, w takim razie tutaj:

Na razie bez szału

[Gómiś]

Jest ogólny o muzyce progresywnej
viewtopic.php?f=8&t=1168&hilit=Lte&start=20

[ojcieceryka]

Nowy teledysk Chris'a

[babeo]

Rzetelność dziennikarska:

[Olo]

Niektórzy mylą Hawkinga z Dawkinsem to, co się dziwisz byle dziennikarzynie, że nie odróżnia Cannibal Corpse od Slayera.
Zwłaszcza, że O'Brien miał swój epizod w Slayer.

[Gómiś]

11 dzień kwietnia roku pańskiego 2011. na scenie łódzkiej areny publikę rozgrzewa olsztyński vader, następnie wchodzi Megadeth z rudowłosym liderem. potem bez jakichkolwiek jeńców zmiata publikę Slayer w składzie:
Tom Araya - Bas, Wokal
Kerry King - Gitara
Dave Lombardo - Perkusja
Pat O'Brien - Gitara.
Ten Ostatni zastąpił Jeffa Hanneman'a Który odbywał długą rehabilitacje. Gary Holt, który dotychczas zastępował Chorego Jeffa miał trasęr ze swoją macierzystą Kapelą Exodus. W Tym okresie był on jeszcze Muzykiem Koncertowym Slayer'a

-- 21 Gru 2018, 15:27 --

21 grudnia 2018 roku perkusista Michał Łysejko poinformował swoich fanów o tym, że opuszcza szeregi kapeli. Muzyk udzielał się w Decapitated od 2014 roku i nagrał z kapelą dwie studyjne płyty "Blood Mantra" oraz "Anticult".
Do tego czasu, James Stewart z Vadera dołączy do zespołu jako sesyjny perkusista