masakratorus napisał(a):akurat Szanowny pan Robert śpiewa jak to on. Nawet po pijaku nie można go nie rozpoznać.
jak się skończy post spróbuje po pijoku, ale skoro od 35 lat słabo jarzę kogokolwiek po wokalu (a są tacy co po kurzu z gitary rozpoznają), a pana Roberta to jedynie w rozmowie i to bez zagłuszania czyli rzadko...efekt chyba będzie zerowy
