Ożywcze tchnienie w stare ramy

[Gawain]

Co do nicka - to fascynacja angeologią. Mało ostatnio czytam z braku czasu ale kiedys temat aniołów był mi bardzo bliski.

Podrzuć jakieś tytuły. chętnie poczytam,

Jestem prostym chłopakiem ze wsi i dlatego często bzdury piszę;) Każde forum wioskowego głupca potrzebuje

Cholera, myślałem, że ja obsadzę tę rolę Chociaż ja to bardziej z lasu jestem niż ze wsi

[infernal]

[Co do nicka - to fascynacja angeologią.
Mało ostatnio czytam z braku czasu ale kiedys temat aniołów był mi bardzo bliski.

A bo to jest bardzo ciekawy temat!
Jakoś nigdy nie miałem okazji zainteresować się nim bardziej choć czytałem np. (i chyba jeszcze mam nawet) "Słownik aniołów, w tym aniołów upadłych".
Nie jest to jakoś szczególnie łatwa książka (zwłaszcza dla początkującego "angeofila"), ale wtedy mi się podobała. Ale serio mógłbyś polecić jakieś tytuły.
Tak jak film "Armia Boga" jakimś szczególnym dziełem kinematografii nie jest ale pomysł na scenariusz (bitwa aniołów toczona na ziemi) całkiem niezły.

[Olo]

A co tam, pociągnę offtop.
Ja poprzestałem na wrzuceniu nicka quis ut deus do słownika.
Dopiero po Twoim poście sprawdziłem wiki...

[quis ut deus]

Coś wkrótce postaram się rozwinąć temat. Tylko trochę podreperuję kompa bo działam tylko na awaryjnym.

[Gawain]

No to czekamy na wątek anielski z bibliografią

[infernal]

No, już sam tytuł wątku będzie wyzwaniem. Bo dla wątku o aniołach przydałby się tytuł (albo przynajmniej podtytuł) z sentencją po łacińsku.

Mam nawet propozycję - "Si linguis hominum loquar et angelorum..."

[quis ut deus]

No, już sam tytuł wątku będzie wyzwaniem. Bo dla wątku o aniołach przydałby się tytuł (albo przynajmniej podtytuł) z sentencją po łacińsku.

Mam nawet propozycję - "Si linguis hominum loquar et angelorum..."

cymbał to ja jestem ale kiepsko brzmiący;)

[adse]

Witam
Wszystko ma swój czas. Późno tu trafiłem więc może dlatego spojrzenie trochę inne. Dla mnie bez wnikania co kto i gdzie grał wcześniej- ekipa w takim zestawie znalazła po prostu doskonały czas by rozpocząć. Bo że to początek naprawdę czegoś wyjątkowego-o to jestem spokojny. Rock , rap, punkrock zebrane razem przez ludzi którzy już coś przeżyli i potrafią "spoglądać na świat okiem nie podlegającym złudzeniu" ma szansę- a moją wiarę graniczącą z pewnością- aby być czymś zupełnie wyjątkowym.
A wiek...wiek dla muzyka nie ma żadnego znaczenia- rozwój tworzy tylko rozumienie rzeczywistości a rozwój prawdziwej muzyki tworzy tylko wkuuurwienie spowodowane tym właśnie rozumieniem.
Pozdrawiam wszystkich

[m16averick]

Stalin to małe nazwisko, większe jest BRZĘCZYSZCZYKIEWICZ

mistrz! btw, odkupujecie mi krzesło bo dostałem takiego ataku śmiechu że tylne nogi mi się połamały ;>

[Potita]

Witam. Pozwolę sobie na kilka wspomnień i gdy wracam z tej podróży w czasy obecne to powiem wam że Lica nie miał lekko w latach 90-tych. Rozkwit muzyki metalowej był tak ogromny że w Jarocinie w 92 roku musieli zorganizować drugi dzień festiwalu pod tytułem "Noc w hucie" i grało 90% zespołów metalowych z podtekstami satanistycznymi wyjątkiem był Qvo Vadis a reszta kat,pandemonium,batrayer ,dragon i wiele innych wiecej lub mniej ale diabeł w tekstach był w dobrym świetle ukazany. Wracając do Licy jeden z jaśniejszych osobowości i osamotniony rycerz noszący na ramieniu wydziarany krzyż Chrystusa . Nie miał łatwo w wielkim tłumie zagubionych "satanochow" a jednak przeszedł próbę i do dzisiaj jeszcze piękniej rozwinął swój dar niesienia światła. Tylko prawdziwa determinacja i autentyczność pozwala pokonać "mode na diabla ". Chwała mu za to i wszystkim tym o twardym kręgosłupem moralnym.Zyjcie pięknie.