Drężmak

[infernal]

Może te tęczowe szaliki to nie taki zły pomysł...

[Kred]

Wiedziałem, że coś dodasz...

[infernal]

No, tym "słodziakiem" mnie sprowokowałeś...

[Kred]

No ale zaprzecz.

[infernal]

Ja chyba nie umiem patrzeć na to w ten sposób. Nie żeby mi z tym było źle...

[aasiek]

Ale co to było, przerywnik jakiś między piosenkami Arki? Cuudne Oglądam to od kilku minut i tak się uśmiecham, że już mnie twarz zaczyna boleć

[infernal]

Czyli jednak wychodzi na to, że słodziak.

Tylko skąd Kred o tym wie...

[nieznajomy]

Ale co to było, przerywnik jakiś między piosenkami Arki?

Na koniec każdego koncertu,każdy z muzyków solo przedstawia jakiś kawałek,publika odgaduje.Kto pierwszy-wygrywa płytę Arki.

[Robulus]

Ale co to było, przerywnik jakiś między piosenkami Arki

nie byłaś nigdy na koncercie Arki Noego???? taka duża dziewczynka i nie była?
Za karę do kąta i klęczeć na grochu

[Kred]

Podejrzewam, że jestem ciut starszy od Asi, a też nie byłem. To znaczy byłem, ale na zapleczu sceny, a to się nie liczy. I wtedy jeszcze Parówy nie było chyba w składzie.

[Olo]

Na Woodstocku nie było zgadywanki!

[inri.drac.desk]

Na Woodstocku nie było zgadywanki!

no w łaśnie! w Rybniku na święta też!
i w Sosnowcu też nie było!
chociaż Sosnowca do końca pewna nie jestem, ale raczej nie było.

[Kate]

A w zeszłym roku na koncercie z okazji "Święta świni" w Siedlcu była zgadywanka

[rosim]

Widocznie Zielona Góra też ma specjalne względy i była zgadywanka
Ta Papaya Drężmaka była wykonana na koncercie Arki w Zielonej Górze 01.09.2011, tuż przed koncertem Luxtorpedy. Arka grała już ostatni utwór Święty święty uśmiechnięty" i w trakcie Litza zrobił konkurs - zagrali kilka utworów i publika miała odgadnąć ich tytuły, a w nagrodę były płyty. Z tego co pamiętam oprócz Drężmakowej Papai była też melodia ze "Skrzypka na dachu", coś Jacksona, Dire Straits. Ale i tak najbardziej na tym koncercie Arki podobał mi się przemycony gdzieś pomiędzy utworami riff z "Sunshine of your love" Cream.
Co do nagród na koncercie Arki, byłem z żoną i synem na ich koncercie w Zielonej Górze w amfiteatrze chyba w maju 2008. Moja żona była wtedy w ciąży (córeczka ma dzisiaj niecałe 3 latak) i Litza powiedział, że na wszystkie przyszłe mamy po koncercie czeka prezent. Żona poszła i dostała płytę "Nie ma to tamto - Subito Santo" Litza chyba się nieco zdziwił, bo pewnie liczył, że zgłosi sie kilka mam, a po prezent poszło chyba z 50 kobiet w ciąży

[PiterKing]

Moja żona dostała w podobnych okolicznościach "Gadu gadu" z dedykacją - Litza się cieszył jak przedstawiłem mu w Czeszowie dwuletnią Anielę, której zadedykował płytę wtedy jeszcze bezimiennie

[aasiek]

nie byłaś nigdy na koncercie Arki Noego???? taka duża dziewczynka i nie była? Za karę do kąta i klęczeć na grochu

Oj tam, oj tam Byłam, ale pierwszy raz dopiero pod koniec zeszłego roku, chyba tuż po tym jak nasi drodzy panowie wrócili z Wisły. Koncert był w Plazie, konkursów nie było...

[Robulus]

Koncert był w Plazie, konkursów nie było...

A pamiętam, był ale ja wtedy w śniegu i mrozie jechałem na koncert Maleo do Szamotuł

[inri.drac.desk]

w Kuźni Raciborskiej koncert był ale miałam zacmienie umysłu i nic nie zgadłam dlategop liczyłam na dalsze, które się nie odbyły, a liczyłam na to, że będę łatwiej miała...no cóż, następnym razem będę udawała kobietę w ciąży, chyba badań nie wymagają?

[Robulus]

to kto nie widział to niechaj patrzy:

[LubieLitze]

W Tarnowie (10 września) też była zgadywanka i Drężmak też grał Papayę